Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od 9 grudnia egzaminy na prawo jazdy kategorii B w Lublinie i Puławach kursanci będą zdawać na nowych autach. Po siedmiu latach z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego odjeżdżają skody fabia, a na ich miejsce przyjeżdżają hyundaie i20.
W środowisku szkół nauki jazdy lekki ferment wzbudziła sprawa wyposażenia nowych samochodów egzaminacyjnych.
– Na placu manewrowym zdający musi zaliczyć ruszanie z miejsca na wzniesieniu. Trzeba to wykonać wspomagając się hamulcem ręcznym. Tymczasem nowe auta egzaminacyjne mogą mieć system Auto Hold pomagający kierowcy ruszać pod górę – alarmuje właściciel jednej z lubelskich szkół nauki jazdy.
– Auta wydzierżawione do WORD Lublin nie mają takiego systemu – zapewnia Krzysztof Babisz, dyrektor WORD Lublin.
WORD dzierżawi od firmy Auto-Broker 15 nowych hyundai i20.
– Miesięczny koszt wynajmu to 1 zł plus VAT – podaje Babisz. – Umowę dzierżawy podpisaliśmy na cztery lata. Pierwsze egzaminy w nowych autach już 9 grudnia. Teraz szkolą się nasi egzaminatorzy.
Zmiana samochodów w WORD Lublin oznacza, że właściciele szkół nauki jazdy także będą musieli wymienić swój park.
Nadal natomiast nie wiadomo kiedy wejdą w życie zapowiadane zmiany dla młodych kierowców. Nie jest znana data wprowadzenia obowiązkowych 3-godzinnych szkoleń z doskonalenia techniki jazdy i okresu próbnego dla młodych kierowców. Nie wiadomo także, od kiedy zacznie obowiązywać tzw. zielony listek.
W próżni zawisł też pomysł szkolenia praktycznego przez osoby o pierwszym stopniu pokrewieństwa (tata, mama, rodzeństwo).
